W sobotę 6.10. odbył się ostatni jesienny wyjazd. Słonecznym rankiem wyruszyliśmy na Jurę Krakowsko – Częstochowską, gdzie malowniczym szlakiem prowadzącym m.in. przez rezerwat Sokolich Gór, ,,Mały Giewont” ( Góra Białko ), u podnóża którego odbyła się mini sesja zdjęciowa i piknik, dotarliśmy do ruin zamku w Olsztynie. Od kilku wyjazdów jednym z uczestników jest labrador o wdzięcznym imieniu Perła. ,,Nasz piesek” dodaje nam otuchy, pomaga wejść strudzonym rajdowiczom na górę i cały czas kontroluje, czy nikt nie zostaje w tyle. Perełka stała się maskotką wszystkich uczestników naszych wyjazdów. Pogoda nam dopisała. W  słonecznych promieniach pięknej  złotej polskiej jesieni wróciliśmy do domu.

Do zobaczenia na szlaku wiosną:)